Całuski z Amaretto przypominają pączki, ale w porównaniu do pączków są lekkie i nawilżone . Niezwykle wilgotne dzięki zawartości serka ricotta, lekko słodkie i aromatyczne. Najlepiej smakują zaraz po usmażeniu, gdzie skórka pozostaje chrupiąca, a środek miękki. We Włoszech znane są jako baci od słowa bacio czyli pocałunek.
Porcji: 45 | Stopień Trudności: Łatwe |
Składniki:
5 jajek
500 g serka ricotta
200 g mąki pszennej Typ 500
5 łyżeczek proszku do pieczenia
5 łyżeczek Amaretto
15 łyżeczek cukru drobnego do wypieków
Dodatkowo:
800 g smalcu
cukier puder
Przygotowanie:
- W misce ucieramy jajka z ricottą na gładką kremową masę.
- Mąkę i proszek do pieczenia przesiewamy przez sitko.
- Do kremowej masy z ricotty i jajek dodajemy makę, proszek do pieczenia, Amaretto i cukier.
- Wszystko razem mieszamy do momentu, aż powstanie gładkie ciasto. Konsystencja ciasta jest luźna, dzięki czemu całuski wychodzą niezwykle lekkie.
- Na patelni rozgrzewamy smalec do około 175° C*.
- Łyżkę natłuszczamy oliwą , nabieramy ciasto i ostrożnie nakładamy kuliste porcje na patelnię. Gdy lekko napęcznieją i zrumienią się od spodu obracamy je na drugą stronę. Tak postępujemy do wyczerpania składników.
- Po usmażeniu przekładamy na papierowy ręcznik.
- Po wystygnięciu posypujemy cukrem pudrem.
Rada:
*Tłuszcz do smażenia całusków nie może być zbyt gorący, gdyż mogą się łatwo przypalić i zbyt zimny, gdyż wchłoną za dużo tłuszczu. Idealna temperatura do smażenia to 175°, dlatego przydatny tu będzie termometr cukierniczy. Można to jeszcze sprawdzić inaczej wrzucając na rozgrzany tłuszcz mały kawałek ciasta. Jeśli wypłynie szybko na powierzchnię to znaczy, że temperatura jest już odpowiednia do smażenia całusków.
No Comments